lunes, 23 de febrero de 2009

Karnawal...

W sobote wybralismy sie cala rodzinka do sasiedniego miasta na karnawal. Noemi w tym roku niestety nie miala przebrania, ale obiecalam jej , ze na przyszly rok zrekompensuje jej to podwojnie (hihi) .Wrzucam kilka fotek z owej uroczystosci. Zdiec natrzaskalam caly ogrom, ale nie bede was zanudzac :-) Noemi byla zachwycona ! Zreszta nam wszystkim sie podobalo :-) Bylo glosno, ciasno i wesolo :-) Sami popatrzcie :-)

Moja siostra z potworem! haha

Na koniec wielkie sprzatanie , jak zawsze swietnie zorganizowane.


Pozdrowionka:-)

6 comentarios:

decomarta dijo...

Oj jak ja ci zazdroszcze! Wiesz, jaki ja miałam 'emocjonujący' weekend, hahahha. Zeeeeeero porównania, haha.
Musiała być świetna zabawa!

joanna dijo...

Ale Noemi 'wydoroślała' :))

Widać, że zabawa była świetna, a zdjęć możesz wrzucać duuuuużo ;)
Gorąco pozdrawiam

Ita dijo...

Ale mieliście atrakcyjny weekend !
Zazdroszczę . Noemi wygląda na bardzo zadowoloną .
Pozdrawiam.

Ania. dijo...

Oj udany byl weekend:-)Noemi miala mieszane uczucia.Raz byla przerazona halasem i ogromem ludzi,pozniej miala najszczesliwsza minke na swiecie:) Jednak zdziwienie nie schodzilo z jej twarzy.Dzis swietujemy 3 latka naszej ksiezniczki.Ah ,jak ten czas leci...Buziolki.

olla dijo...

I to się nazywa nalezyte odprawienie Ostatków:)
Noemci kochanej milion buziaczków, niech Wasz skarbek rośnie zdrowo i szczęśliwie:)

Madzia dijo...

Ale udany weekend mieliście...
Noemi życzę dużo, dużo zdrówka, szczęścia i przesyłam moc gorących buziaków:))))
Pozdrowionka