lunes, 14 de diciembre de 2009

Moje cudownosci :-)

Wybaczcie prosze moja tak dluga nieobecnosc ale... Zakochalam sie! Tak , tak.Po raz kolejny :-). Kto powiedzial, ze nie mozna byc zakochanym w trzech osobach na raz? Pewnie domyslacie sie, ze moja nowa miloscia jest Nadia :-). Jestem najszczesliwsza mama na swiecie. Mam dwie wspaniale coreczki, ktore powoduja codziennie rano, ze na mojej twarzy pojawia sie usmiech i nie znika przez caly dzien. Jak na razie nie mam glowy do "normalnych" kombinacji. Tylko patrze sie , obserwuje, smieje i placze ze szczescia :-). Wszystkie mamy wiedza o czym mowie. I chociaz sam porod nie nalezal do najprzyjemniejszych chwil w moim zyciu, przeszlabym to tysiackroc, jesli bylaby taka potrzeba, aby miec Nadie przy sobie. Jestem niesamowita szczesciara, bo pyzunia urodzila sie zdrowa. I nieskromnie powiem, ze jest sliczna hahaha (oczywiscie jak dla nas) . Poza tym nie moge narzekac na brak snu. Nadia jest spokojna , wiec nie daje popalic mamusi jak na razie. Noemi wrecz ja uwielbia! Balam sie, ze jak juz pojawi sie drugie dziecko, Noemi bedzie zazdrosna i zlym zachowaniem bedzie starala sie zwrocic nasza uwage. Jest wrecz przeciwnie. Chce ze wszystkim mi pomagac i nie odstepuje Nadii na krok. Wiec, tak jak juz wspomnialam - jestem szczesciara. Do tego mam faceta, ktory nie tylko jest wspanialym tatusiem , ale takze moim przyjacielem. Tylko rodzicow mi brak strasznie, zwlaszcza teraz, gdy zblizaja sie swieta :-( . W zyciu wszystkiego chyba miec nie mozna, a i tak mam wiele do zawdzieczenia. A moze nawet zbyt wiele... Tak czy siak, pokazuje kilka fotek naszych pociech. Niedlugo pojawia sie tez nowe nowosci z ruderkowych zakatkow. Nadal jestem na etapie sprzatania przed swiatecznym strojeniem domu. W tym tygodniu wybieramy sie cala rodzinka na poszukiwanie choinki i oczywiscie prezentow :-) . Nie wspomne o tym, ze nadal nie upieklysmy pierniczkow! Mam nadzieje, ze sie wyrobimy z moim pomocnikiem- Noemi, bo jeszcze sporo przed nami. Buziaki sle wszystkim milym duszyczkom, ktore pod ostatnim postem zostawily cudowne komentarze. Dziekuje wam z calego serucha !

Kacik Nadii.

Dumna starsza siostrzyczka:-)



Nasze dwie cudownosci.

Pierwsze usmiechy.
P.S. Dzis spadl pierwszy snieg. Moze tegoroczne Swieta Bozego Narodzenia beda sniezne jak przystalo haha. Pozdrawiemy.